Kolejna wspólna akcja pieczenia chleba :)
Tym razem organizatorką była Amber, a piekliśmy
thang zhong:
- 30g mąki chlebowej
- 150g mleka
pozostałe składniki:
W misce umieścić wszystkie składniki ciasta, oprócz ryżu i masła. Wyrabiać ok 5 minut. Dodać masło i wyrabiać, aż ciasto będzie gładkie i błyszczące. Dodać ryż i wyrabiać, aż równomiernie rozłoży się w cieście. Utworzyć z ciasta kulę i umieścić ją w wysmarowanej tłuszczem misce. Przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na 45-60 minut. Wyjąć ciasto na blat i podzielić na dwa bochenki.Umieścić ciasto w formach wyłożonych papierem do pieczenia i zostawić do wyrośnięcia, aż ciasto podwoi swoją objętość.
Piekarnik nagrzać do 190 st.C. Piec chleby ok. 35 minut. Jeżeli za szybko się zrumienią można przykryć folią aluminiową. Wyjąć z piekarnika, wystudzić na kratce.
- 480g maki pszennej chlebowej typ 650
- 30 g mleka w proszku
- 40 g cukru
- 8 g soli
- 8 g drożdży instant lub 20 g drożdży świeżych
- 200 g mleka
- 170 g thang zhong
- 40 g masła
- 180 g brązowego ugotowanego ryżu, niesolonego, ostudzonego (niestety ja nie miałam brązowego ryżu, więc użyłam białego)
Piekarnik nagrzać do 190 st.C. Piec chleby ok. 35 minut. Jeżeli za szybko się zrumienią można przykryć folią aluminiową. Wyjąć z piekarnika, wystudzić na kratce.
Wyszedł Ci wspaniały! Dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńPiękny chlebek Ci się upiekł:) Bardzo się cieszę, ze mogłyśmy wspólnie się bawić :)
OdpowiedzUsuńAkcja Amber udała się wspaniale , jest co podziwiać , nie inaczej jest tu u ciebie , chleb jak malowany
OdpowiedzUsuńByło mi bardzo miło poznać Ciebie:-) Chlebek piękny:-)
OdpowiedzUsuńPiękne dziurki ma Twój chlebuś, dziękuję za wspólne pieczenie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas spędzony przy wyrabianiu, formowaniu i pieczeniu:)
OdpowiedzUsuńPuszystość bije z daleka.
OdpowiedzUsuńŚliczny!
Dziękuję za Twój miły udział.
Faktura Twojego chleba jest cudowna !
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie ...
Pozdrawiam :)
Pięknie ci się upiekł. Dziękuję Lidio za Twoje towarzystwo. Wspaniale było razem piec.
OdpowiedzUsuńJaki puszysty, pięknie Ci wyrósł ten chleb!
OdpowiedzUsuńMiło było wspólnie piec, pozdrawiam :)
Witaj, wspaniała akcja i miła bliskość:)
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam ciepło...
Lidio! Popatrz, to już nasz drugi chlebowy raz! Wspaniale!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię:)
Ależ ma wspaniałe dziury!
OdpowiedzUsuń:)
Do następnego! :)
Piękny bochenek, u nas zagościł na dobre, bo jest doskonały do tostów:) pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyrósł, dziękuję za wspólne piecznie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Ci się upiekł :)
OdpowiedzUsuńdziękuj,ę za wspólną zabawę :)
Ja ostatnio piekłam taki chlebek z kaszą jaglaną - był super. Grażyna
OdpowiedzUsuń