W dzisiejszej propozycji danie jednogarnkowe. Fasolkę w ten sposób zawsze gotowałam z tradycyjnej fasolki Jaś. Z czerwonej, jak i każdej innej wychodzi równie smaczna :)
Składniki na 4 porcje:
- 500 g fasoli "Jaś" *
- 2 cebule, pokrojone w kostkę
- dowolna ilość kiełbasy (ale 2 pętka wystarczą), pokrojone w kostkę
- kawałek boczku lub skrawki wędlin, pokrojone w kostkę
- 100g przecieru pomidorowego
- kostka rosołowa
- sól i pieprz
- liść laurowy
- ziele angielskie
- majeranek
Fasolkę namoczyć w wodzie, najlepiej na noc. Na drugi dzień gotować w tej samej wodzie. Dodać ziele i liść laurowy. Pokrojony boczek i kiełbasę podsmażyć, dodać cebulę i chwilę poddusić. Kiedy fasolka będzie miękka dodać usmażony boczek i kiełbasę z cebulą. Dodać kostkę rosołową. Doprawić przecierem pomidorowym, solą, pieprzem, majerankiem. Kiedy jest potrzeba zagęszczenia, wyjąć szklankę fasoli do miseczki i rozgnieść widelcem lub wałkiem, przełożyć z powrotem do garnka.
* można również użyć fasolki z puszki co znacznie skróci czas przygotowania.
Smacznego!
Wygląda wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńi tak smakuje :)
Usuń