Żurek zawsze był moim ulubionym daniem świątecznym. Gości u nas nie tylko na Wielkanoc, ale robię go na wyjątkowe okazje. Prosty w wykonaniu a ilu ma amatorów wśród domowników, trudno zliczyć :)
- 1,5 l wywaru warzywnego
- 0,5 kg białej kiełbasy
- 250 g boczku wędzonego
- 0,5 l zakwasu
- 1 cebula
- 0,5 szkl. słodkiej śmietanki
- 3 listki laurowe
- 3 ziarnka ziela angielskiego
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka majeranku
- Vegeta do smaku
- 5 jajek ugotowanych na twardo*
Wywar warzywny zagotowujemy, dodajemy kiełbasę (jeśli jest surowa). Gotujemy 5 minut i wyciągamy z wywaru. Studzimy i kroimy w kostkę. Ponownie dodajemy do wywaru. Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni z pokrojonym w kostkę boczkiem, całość dodajemy do wywaru oraz przyprawy - listek laurowy, ziele i rozgnieciony czosnek. Gotujemy 10 minut i dodajemy zakwas. Ilość wlanego zakwasu zależy od Was i Waszego smaku :) Dodajemy śmietankę, majeranek i przyprawiamy Vegetą do smaku. Zagotowujemy i gotowe.
*Generalnie żurek podaje się z jajkami ugotowanymi na twardo i pokrojonymi na ćwiartki, lecz ja zawsze jajka kroję w kostkę i od razu dodaję do żurku.
Smacznego!
uwielbiam zurek :)
OdpowiedzUsuń